Znowu : wysłuchałam. Tym razem padł onapowieść Grishama Wspólnik. Świetną, choć oczywiście znów można się było większości rzeczy domyśleć.
Prawnik sfingował własną śmierć, ukradł z konta kancelarii 90 milionów dolarów i został schwytany.
Plan miał świetny, dzięki niemu udaje mu sie wspaniale wywinac w każdym aspekcie. Nie przewidział tylko jednego ....
Ocena: 8/10