niedziela, 20 maja 2012

Życie erotyczne dyktatorów Cawthorne Nigel



Przeczytałam i w życiu bym się pewnych rzeczy nie spodziewała, zwłaszcza po komunistach. Jestem przerażoną pseudofanką Kim Ir Sena, Stalina, Beri.... Mussolini przy nich to pikuś. 
Hitler to osobna opowieść o zboczeńcu, na drodze którego kobiecy trup ściele się gęsto. 
Każdy musi sam przeczytać. Normalnemu człowiekowi to trudno ogarnąć.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz