niedziela, 20 maja 2012

Rzeki Hadesu Marek Krajewski

Czekałam na książkę i się doczekałam a potem przeczytałam jednym tchem. I oczywiście było warto. Kolejne spotkanie z komisarzem Popielskim i choć od razu, gdy potencjalny morderca pojawił się na kartach książki wiedziałam, że to właśnie on to naprawdę polecam.
Wrocław, Lwów, Wspaniały język, ciekawa historia, niezły kryminał ............. Rozpływam się. A nie jest to pierwsza książka Marka Krajewskiego, którą przeczytałam.
Ocena 10/10!!!!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz