wtorek, 21 lutego 2012

Panna młoda w śniegu Jan Seghers

Panna Młoda w Śniegu  - Seghers Jan

 Kolejny niemiecki kryminał. Tym razem autor trochę naśladuje Mankela ale czy osiągnął pozytywny skutek to nie wiem. Książka wciągnęła mnie dopiero po przeczytaniu 200 stron.
Autor zaczyna opowieść człowiekiem w pociągu, który obserwuje kobietę i pewnego dnia widzi jej trupa i nigdy już wiecej facet z pociągu się nie pojawia.
Mam wrażenie, że chwilami autor zapominał o głównym wątku i gdzieś odbiegał na tyle daleko, by trudno było wrócić.
Podoba mi się główny bohater, otyły komisarz policji - słuchający klasyki i znający się na niej. Ale przecież to już było, bo był Wallander.
 Wszystko w tej książce już było niestety u innych pisarzy. Ale muzyka świetnie dobrana....
Ocena 4/10

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz