Książę mgły Carlos Ruiz Zafon
Przeczytałam a raczej wysłuchałam i............ I tak naprawę zanim się zaczęła już się skończyła. Bardziej dla młodziezy niż dla dorosłych o tym jak ważne jest dane słowo, o pierwszej miłości o rodzinie i o magii.
Tylko o czym tak naprawdę? Miło, że czytał Piotr Frączewski- bo świetnie to robił ale w sumie szkoda czasu. A może ja po prostu nie rozumiem Zafona. Przeczyłam "Grę Anioła" i na tym chyba powinnam poprzestać ale jak znam życie to Cień wiatru zawita do mnie niedługo.
Ocena 4/10
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz