poniedziałek, 11 listopada 2013

A na imię jej będzie Aniela Marcin Wroński

A na imię jej będzie Aniela - Marcin WrońskiLubię bardzo komisarza Maciejewskiego ale nie chce mi się opisywać  treści książki a trzeba, bo moda na retro kryminały trwa i treść się myli.

Wklejam więc poniżej notkę wydawcy. Od siebie dodam, że książka świetna a Wroński jest super, super pisarzem i nawet ten Lublin nie taki straszny jak o nim piszą.....

Trzeci, nowy tom serii kryminałów z komisarzem Maciejewskim! Na początku września 1938 roku w Lublinie dochodzi do makabrycznej zbrodni: ktoś gwałci i morduje młodą służącą. Na ciele ofiary policjanci znajdują dziwną wydzielinę. Równo rok później - kiedy miasto atakują wojska niemieckie - komisarz Zygmunt Maciejewski wpada na trop podobnej zbrodni. Gdy władzę przejmują hitlerowcy, bohater, żeby kontynuować śledztwo, musi wstąpić w szeregi Policji Kryminalnej. Wkrótce z pomocą przyjdą mu dawni podwładni, którzy w okupacyjnej rzeczywistości szybko się odnaleźli...

A na imię jej będzie Aniela to historia śledztwa prowadzonego wśród bombardowań, strachu i prześladowań, w getcie i przy wódce z Niemcami. Miasto - mimo powszechnego strachu, draństw, biedy i hitlerowskiej propagandy - żyje swym rytmem i jak dawniej nie brakuje w nim rozrywek i erotyki. A przede wszystkim nie zmienia się komisarz Maciejewski: sprawiedliwości szuka nawet wtedy, gdy w Lublinie zbrodnie są codziennością...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz